**Jak podaje wpływowy Bloomberg, Apple planuje wyprodukować nową, mniejszą wersję iPhone'a. Według źródła już jakiś czas temu widziano pierwszy prototyp takiego urządzenia.

**
Mniejszy iTelefon miałby kosztować 200 dolarów bez kontraktu i pracować zarówno w sieci GSM jak i CDMA. Według osób, które widziały aparat w zeszłym roku, telefon nie posiada przycisku Home.
Powodem możliwej premiery ma być presja Google, którego system operacyjny Android przebojem zdobywa rynek, jednak głównie w tańszych aparatach mniejszego typu.

Jak mówi Charlie Wolf, analityk Needham & Co.:

Zamiast celować w 25-procentowy udział w rynku mobilnych urządzeń, Apple mogłoby iść w kierunku 100 procent.

Według źródła, Apple miało zaprezentować nowy aparat w połowie tego roku, ale data premiery ma być przełożona lub wstrzymana.

Apple odmówiło komentarza w tej sprawie.

To nie pierwsze rewelacje dotyczące mniejszego iPhone'a - już 2 lata temu plotkowano o możliwej budowie przez Apple produktu roboczo nazywanego iPhone'em nano, co nieraz prowokowało na portalu MyApple do gorących dyskusji.

Czas na wprowadzenie takiego aparatu do sprzedaży jest teraz bardziej właściwy niż kiedykolwiek - Google i Android świetnie się rozwijają, zwłaszcza w niższych segmentach rynku. Apple ma już odpowiednią technologię by stworzyć świetny miniaturowy aparat i nie musi zarabiać na sprzedawaniu go operatorom - już sam App Store stanowiłby świetne źródło dochodów.

Zapraszamy do przeczytania archiwalnego artykułu na temat iPhone'a nano, który pomimo upływu lat, nie stracił na aktualności:

http://www.myapple.pl/artykuly/90712-iphone-nano-czemu-nie.html

Zdjęcie koncepcyjne

Źródło